Miałeś wypadek lub szkodę z czyjejś winy? Dobrze trafiłeś! - ponad 28 lat pomagamy poszkodowanym uzyskać wysokie: zadośćuczynienia, odszkodowania, renty wyrównawcze i dopłaty do odszkodowań. Nie pobieramy opłat przed załatwieniem sprawy, 100% trafia na Twój rachunek – nasza prowizja od 19% brutto, więc u Ciebie zostaje 81% nieopodatkowanych świadczeń. Zapraszamy. Odszkodowanie za wypadek drogowy w UK – termin składania wniosku. Roszczenie o odszkodowanie za wypadek drogowy może zostać złożone w przeciągu trzech lat od daty wypadku. Wypadek również musiał być całkowicie lub częściowo winą kogoś innego. Pamiętaj, że nigdy nie będziemy wywierać na Tobie presji, abyś złożył roszczenie. Odpowiedzialność pracodawcy za wypadek w pracy . Pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy dla swoich pracowników. Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracodawca musi przestrzegać wszystkich przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dostarczyć odpowiednie środki ochrony osobistej. Witam serdecznie. Chciałam serdecznie podziękować za pomoc w imieniu moim i mojej rodziny , którą otrzymaliśmy bardzo szybko z Votum Odszkodowania S.A po smierci mojego brata.Kiedy do naszych drzwi zapukali przedstawiciele firmy na początku myśli różne są ale zaufalismy a w szczególności Pani Dorocie Misiewicz która bardzo nam pomogła w sprawie, jesteśmy jej bardzo wdzięczni 1. Za jakie wypadki możesz uzyskać odszkodowanie? 2. Jaki jest maksymalny okres zgłaszania wypadku aby móc się starać o odszkodowanie? 3. Jakie są podstawowe wymagania do jego uzyskania? 4. Ile można otrzymać za wypadek w Anglii? 5. Odszkodowanie za wypadek samochodowy dla kierowcy i pasażera. W Anglii i Walii rocznie na drogach ponosi śmierć ponad 750 osób podróżujących w samochodach, prawie 8000 kierowców i pasażerów doznaje poważnych obrażeń ciała skutkujących trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, a ponad 100 000 doznaje innych uszkodzeń i dolegliwości bólowych. Kobieta nagle upadła, nie żyje. Klienci Biedronki przy ulicy Rzymowskiego byli świadkami śmierci kobiety, która przyszła na zakupy. Na miejsce wezwano policję. Jeden ze sklepów Biedronki Ivasb. Pracownica Biedronki najechała wózkiem wypełnionym kartonami na 75-letniego klienta. Mężczyzna upadł i złamał kość udową. Wystąpił do sieci handlowej o wypłatę odszkodowania w wysokości 90 tys. zł. Po trzech miesiącach mężczyzna zmarł. Sprawę wypadku, do którego doszło 12 stycznia w Biedronce przy ul. Kalinowej w Sosnowcu opisuje „Gazeta Wyborcza”. Pracownica sklepu nie zauważyła robiącego zakupy 75-latka i najechała na niego wózkiem wypełnionym kartonami. Mężczyzna upadł i złamał kość udową. Tragiczny finał Po tym, jak na miejsce wezwano policję pracownica tłumaczyła, że przez nieuwagę uderzyła jednego z klientów, który stracił równowagę. W momencie zajścia była trzeźwa. 75-latek przeszedł operację, a jego prawnik w tym czasie wysłał do sieci Jeronimo Martins przedsądowe wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 90 tys. zł. Po trzech miesiącach od wypadku stan zdrowia 75-latka gwałtownie się pogorszył i mężczyzna zmarł. Jego radca prawny w rozmowie z „Wyborczą” podkreślił, że decyzja dotycząca żądania pieniężnej rekompensaty należy teraz do rodziny zmarłego. Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu postawiła pracownicy sklepu zarzuty, ale śledztwo umorzono ze względu na nieumyślny charakter wypadku oraz niekaralność podejrzanej. Czytaj też:Biedronka może być jak Lidl. Nowoczesny system ma wyeliminować uciążliwy problem Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki wypadek nie w pracy odszkodowanie. Autor Wiadomość joanana Stanowisko: kasjer Dołączył: 09 Gru 2014Posty: 4 Wysłany: 2015-01-23, 03:01 wypadek nie w pracy odszkodowanie. Witam mam pytanie. W niedziele rano skrecilam kolano (miałam wolne) wiadomo był szpital itp. Kontrole u ortopedy mam na 29. Do pierwszego narazie mam L4. Chciałam się dowiedzieć czy za takie zdarzenie przysługuje mi odszkodowanie?? I jeśli tak to gdzie mam się z tym zgłosić.? qweerty[Usunięty] Wysłany: 2015-01-23, 08:38 niestety joanana, nie przysługuje chyba że przystąpiłaś do dobrowolnego ubezpieczenia typu pzu plus albo masz inną polisę. Jest jeszcze opcja odpowiedzialności osób trzecich , i jeśli to było np na ulicy ,chodniku ,posesji to można dochodzić roszczeń @babajaga2 Stanowisko: były pracownik Dołączyła: 20 Sie 2011Posty: 129 Wysłany: 2015-01-23, 08:39 Jeśli jesteś ubezpieczona w PZU lub innej firmie to po zakończeniu leczenia złóż dokumenty a oni to ocenią czy się należy czy nie. Nie jest to wypadek związany z pracą więc z ZUS nic nie dostaniesz. _________________Czas na zmiany joanana Stanowisko: kasjer Dołączył: 09 Gru 2014Posty: 4 Wysłany: 2015-01-23, 15:00 Ale przecież ubezpieczenie obowiązuje 24h na dobę prawda? Więc powinni uznać. Tylko mniejsze bo nie stało się to w pracy. #vip Stanowisko: były pracownik Dołączyła: 27 Mar 2012Posty: 78 Wysłany: 2015-01-23, 16:17 Polisa PZU (z tym TU Biedronka współpracuje) obejmuje między innymi ubezpieczenie NW(nieszczęśliwy wypadek) i nie ma znaczenia gdzie się to stanie. Fakt,że nie było to w miejscu pracy nie wpływa na wysokość odszkodowania. Suma odszkodowania jest uzależniona od %-towego uszczerbku na zdrowiu, które oceni lekarz z TU na podstawie Twojej dokumentacji medycznej. _________________"Każdy chce mieć przyjaciela, lecz nikt się nie wysila by nim być". Stanisław Jerzy Lec. Ocena JMP: 3/10 Larrikol Moderator Stanowisko: były pracownik Dołączyła: 17 Maj 2011Posty: 3767 Wysłany: 2015-01-23, 19:54 joanana napisał/a: Ale przecież ubezpieczenie obowiązuje 24h na dobę prawda? Więc powinni uznać. Tylko mniejsze bo nie stało się to w pracy. To w końcu masz tylko ubezpieczenie z ZUS, czy masz też jakieś dodatkowe? _________________ Ocena JMP: 4/10 @brodacz1989 Stanowisko: były pracownik Dołączył: 07 Lis 2014Posty: 862 Wysłany: 2015-01-25, 16:43 jeżeli masz wykupione ubezpieczenie nnw to dostaniesz odszkodowanie, a skoro "wypadek" nie miał miejsca w drodze do pracy, w pracy bądź w drodze bezpośredniej z pracy do domu, to zapomnij, w ramach podstawowego ubezpieczenia na które odprowadza składki pracodawca do zus masz zapewnioną bezpłatną służbę zdrowia i dostęp do lekarzy _________________bądźmy ubodzy, ale nie głupi... Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumNie możesz ściągać załączników na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Nasz: Fanpage phpBB by przemo STRONA GŁÓWNA Handel Wypadek w Biedronce. Taśma przy kasie wciągnęła rękę pracownicy Autor: Data: 03-09-2020, 12:55 W jednym ze sklepów sieci Biedronka w Słupsku w środę 2 września doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Ręka pracującej na kasie kobiety została wciągnięta przez taśmę do zakupów - pisze Wypadek w Biedronce. Taśma przy kasie wciągnęła rękę pracownicy, fot. materiały prasowe Jak podaje portal, do wypadku doszło w sklepie przy ulicy Kilińskiego w Słupcu. Na miejscu zdarzenia pojawiły się straż, a także policja i pogotowie. - Inni pracownicy sklepu natychmiast udzielili poszkodowanej pracownicy doraźnej pomocy, a następnie - zgodnie z wewnętrznymi procedurami - zawiadomili odpowiednie służby oraz regionalny dział BHP. - Stanowisko kasowe, zostało odłączone i zostanie sprawdzone przez profesjonalną firmę. Zespół sklepu przy ulicy Kilińskiego 26 czeka na rychły powrót koleżanki - czytamy w lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na - Pracownica Biedronki została zabrana do szpitala, jednak nie z uwagi na obrażenia, a na obserwację. Jej ręka została jedynie mocno ściśnięta. Policjanci obecnie czekają na decyzję lekarzy, czy konieczne będzie zajmowanie się sprawą. Jeśli tak, przejmie ją zapewne inspekcja pracy - pisze portal. Czytaj więcej: reklama Do wypadku z udziałem klienta może dojść praktycznie wszędzie. W markecie nieuważny konsument może pośliznąć się na podłodze, może dojść do skaleczenia ostrymi krawędziami wózków czy opakowań, klient może upaść z ruchomych schodów, nie mówiąc o wielopiętrowych tarasach w galeriach handlowych. Niebezpieczeństwa czyhają na każdym kroku. Kto odpowiada za szkody zdrowotne? Czy będąc właścicielem firmy lub obiektu, na którym doszło do wypadku, musisz bać się wysokich odszkodowań? Masz kłopot, jeśli nie dopełniłeś obowiązków właściciela obiektu Klient ma prawo dochodzić odszkodowania, jeśli do przykrego zdarzenia doszło na terenie właściciela lub najemcy powierzchni usługowej, a nie zostały dopełnione obowiązki związane z bezpieczeństwem. Sprawa nie jest jednak taka prosta i droga do odszkodowania, które ewentualnie zostanie wypłacone klientowi jest długa. Przede wszystkim musiałby wykazać, że do wypadku doszło wskutek zaniedbań podmiotu odpowiedzialnego, czyli Twojej firmy. Klient, któremu zdarzy się wypadek będzie musiał dowieść, że nie zostały zachowane zasady bezpieczeństwa. Musi wskazać podmiot odpowiedzialny, a także zabezpieczyć niezbędne dowody w sprawie oraz dokumentację. Do takich materiałów można zaliczyć np. fotografię miejsca zdarzenia, chociaż trudno sobie wyobrazić, że osoba, która ulegnie wypadkowi będzie natychmiast myślała o zrobieniu zdjęcia. W przypadku nieszczęśliwego zdarzenia na terenie Twojej firmy, najprawdopodobniej zostanie wezwane pogotowie, a po udzieleniu pomocy, poszkodowany będzie zbierał dokumentację medyczną oraz skonsultuje się z lekarzem w celu ustalenia uszczerbku na zdrowiu. Wszystko było w porządku, a jednak doszło do wypadku Czasami rzeczywistość jest bardziej skomplikowana niż nam się wydaje. Jeśli jednak masz polisę OC, nie powinieneś się obawiać. Ubezpieczenie pokryje ewentualne szkody i roszczenia. Zdarzały się sytuacje, kiedy firma ubezpieczeniowa za wszelką chciała uniknąć wypłaty odszkodowania. Co nie zawsze się opłaca. Sprawa bowiem może przybrać niekorzystny dla właściciela obrót. Znamienny jest przypadek sieci Biedronka, który przyniósł długi proces, zaangażowanie sztabów kosztownych prawników i przyznanie odszkodowania rannej klientce. Przy większej dozie dobrej woli, sprawa mogła się zakończyć ugodą i stosunkowo niewielkim kosztem. Ostatecznie zasądzono wielotysięczne odszkodowanie, nie bez protestu firmy ubezpieczeniowej. Koszty procesu i odszkodowań to jedna strona medalu. Nic jednak nie zrekompensuje szumu medialnego i nadszarpniętej reputacji. Oczywiście, po takich incydentach można sporządzić dziesiątki komunikatów prasowych zapewniających o zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Ale utrata zaufania klientów, to największa porażka dla każdej firmy. Jak się zabezpieczyć, by nie płacić wysokich odszkodowań Niezwykle ważne jest ubezpieczenie OC Twojego biznesu, jeśli działasz w warunkach, w których może dojść do jakiegokolwiek nieprzewidzianego zdarzenia. W zasadzie tylko w sytuacji, kiedy prowadzisz działalność w domu i nie masz kontaktu z klientem, możesz spać spokojnie. Wszędzie tam, gdzie klient przebywa na powierzchni, której jesteś właścicielem lub najemcą, może się zdarzyć przykry wypadek. Jeśli klient wyszedł bez szwanku, nie będzie mógł dochodzić zadośćuczynienia tylko z powodu zaistniałego incydentu. Nawet jeśli po Twojej stronie nie zostały zachowane wszystkie normy bezpieczeństwa, możesz odetchnąć. Możliwość przyznania zadośćuczynienia pojawia się dopiero wtedy, gdy wystąpił uszczerbek na zdrowiu. Wysokość roszczenia jest wówczas uzależniona od skali uszkodzeń ciała. Ponadto, musi zostać wskazany winowajca, a to bywa efektem żmudnego dochodzenia. Nie martw się o wysokość ewentualnych roszczeń. Znane są przykłady z rynku amerykańskiego, kiedy klienci pozwali sieć restauracji o odszkodowania za poparzenia gorącą kawą, ponieważ na kubku nie było ostrzeżenia, że napój jest gorący. Nasza rzeczywistość nie jest jeszcze tak zapobiegawcza. Zwykle w polskich realiach takie zadośćuczynienia wynoszą około kilkuset złotych. Reasumując, art. 415 Kodeksu Cywilnego mówi o winie osoby lub podmiotu wyrządzającego szkodę. Jeśli takowa wystąpiła, wówczas podmiot ten jest zobowiązany tę szkodę naprawić. Ponadto, wyroki sądowe wskazują, że np. sklepy jako miejsca publiczne są zobowiązane zapewnić klientom bezpieczeństwo. Niebezpieczeństwo czyha na klientów, ale nie można żyć w ciągłym stresie. Wypadki konsumentów w handlu, czy biznesie zdarzają się, choć nie są powszechne. Warto jednak zwrócić baczniejszą uwagę na takie miejsca sklepów czy firm, jak: gładkie i śliskie podłogi, wysokie regały, metalowe wózki, windy, podnośniki, wąskie przejścia i parkingi. Klienci bywają pomysłowi i może im się przydarzyć wypadek, które trudno sobie wyobrazić, a Twojej firmie przyniesie niemało kłopotów. Dlatego warto inwestować w bezpieczeństwo, szkolenia pracowników, przejrzyste zasady zachowania i poruszania się na terenie sklepu, firmy i przedsiębiorstwa. Czytelne reguły zapobiegną niechcianym incydentom z udziałem klientów, chociaż prawdopodobieństwo wypadku zawsze pozostanie. reklama Jak podaje "Tygodnik Podhalański", w górskich miejscowościach coraz częściej spotyka się sytuacje, gdy cukier staje się towarem "deficytowym". Klienci na tyle często pytają właśnie o ten produkt, że sprzedawcy zaczęli się uciekać do wywieszania specjalnej informacji na drzwiach sklepów. "Cukru brak". Cukier stanie się towarem "ekskluzywnym"?Kartka z informacją o braku cukru pojawia się nie tylko w małych sklepach spożywczych, lecz nawet takich jak Biedronka czy konkurencyjne supermarkety. Nie wiadomo, z czego wynika taka tendencja na Podhalu – być może jest to konsekwencja trwania szczytu sezonu turystycznego, przez który w tym regionie pojawia się coraz więcej osób. Internauci chętnie dzielą się historiami odnośnie do przypadków, gdy w trakcie wizyty w sklepie nie byli w stanie kupić cukru. Uskarżają się zarówno na brak tego konkretnego produktu, jak i wyrażają obawy, że w konsekwencji takiego stanu rzeczy w najbliższej przyszłości może on znacząco cukru w sklepach skłaniają również Polaków do podejrzeń, że za taki stan rzeczy należy obwiniać polityków. W internecie nie brakuje komentarzy, że jest niemożliwym, aby tego konkretnego produktu nie było do kupienia, ponieważ w ubiegłym roku rzekomo odnotowano rekordowe zbiory buraka cukrowego. Pierwsze, to bez cukru można żyć, ja nie kupuję. A dwa jakim cudem nie ma cukru, jak rok temu były rekordowe polny buraka cukrowego?No teraz będą ceny jak z kosmosu. 5,6 zł za kilo jak latach 80. był na kartki i jakoś każdy żył nie słyszałam, że zmarł ktoś z braku cukru. Bez cukru da się żyć. Jak wykupywali papier toaletowy, to był prawdziwy stres…Wczoraj w Lidlu bez problemu kupiłam 2 kg cukru! Ludzie wynosili po 10 kg. Cena zł – komentowali użytkownicy także: Zobacz też: Zakaz eksportu żywności z Ukrainy. Czy ceny pójdą w górę?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze wy robicie, że cukru nie ma, ,ale bedzie,raptownie wszyscy slodza,to tylko moze byc w Polsce takie cyrkiLudzie, po co wam nagle tyle cukru? To nie jest normalne, te zapasy będziecie jeść przez 5 lat? Sami napędzacie inflację swoją będzie jutro? Sól?a juz myslalem ze bedzie---ukraincy wracac do domu!!!!!Towar bardzo niezdrowy , zbędny , od dawna próbuję go wyeliminować z diety . Odpowiedzialny za większość chorób . Niestety dalej jest w sklepach . Cukier można kupić w sklepach Lidla. Na torebce jest informacja, że jest cukier polski, a kod kreskowy zaczyna się na 4....., a więc niemiecki. W Niemczech 1 kg. kosztuje zł, u nas w Lidlu 4,99zł. Niemiaszki oszukują na każdym opamiętajcie się ten cukier wam stwardnienia i naciagnie wilgoci chciałem kupić płatki też wykupili i później będziecie to wyrzucać a cukier będzie drogi sami napędzanie ceny Tusk bezradny wobec braku cukru na Podhalu!!Przecież Czarnek radził,żeby jeść taniej i natychmiast odstawić cukier!Bez cukru, będziemy zdrowsi...!Wszak cukier niezdrowy jest?nie biorę udziału w tej głupiej histerii. To nie komuna, gdy cukru i innych towarów rzeczywiście nie było w (państwowych) magazynach. Ludziom chyba innych rozrywek czy drozdzy tez juz brakuje ?Przetrwaliśmy hitlerka i stalinka a z propagandą cukrową sobie nie radzimy i tym podobnym. Ludzie przestańcie KUPOWAĆ cukier !!!

odszkodowanie za wypadek w biedronce